FORUM klanu Bractwo_Stali

Milanos

Przepraszam że muszę mówić to w tym mym pięknym namiocie ale idąc do was się zdziwiłem że na ziemiach egipskich stoją same lepianki i szałasy, bardzo przepraszamy ale nie przywykliśmy do omawiania spraw wagi państwowej tam gdzie obok stołu leży psie łajno. Bardzo jestem rozczarowany iż jeszcze u was takiego budynku nie wzniesiono rozumiem że co kraj to obyczaj. Lecz jeżeli nie stać was na wzniesienie ów ambasady zapraszam do mego złotem zdobionego namiotu który jest chyba największą obecnie budowlą na tych ziemiach abyślmy omówili sprawy państwowe. Kończąc doszła do nas wiadomość jak wasz wysłannik obraził wielkiego Kalifata Kordowy prosząc go o alkochol jesteśmy bardzo oburzeni tą sprawą i liczymy że Sułtan Egiptu więcej takich wysłanników wysyłać nie będzie i rozliczy się z tym psem niewiernym.

Romanos

Toż to obraza dla Sułtana!
Alkohol to w naszym państwie rzecz święta! więc nie widze w jego zachowanie nic dziwnego

Widocznie nie zasługiwałeś na zaproszenie Cie do pałacu! Żegnam